wtorek, 31 maja 2016

Prawdziwi "przyjaciele" Piskorskiego


Prawdziwi „przyjaciele” Piskorskiego



Ton tego paszkwilu tłumaczę faktem, że jestem daleko od Polski i być może nie jestem na bieżąco. Jeśli atak za brak solidarności z Piskorskim jest niesprawiedliwy i jest coś o czym nie wiem, to odszczekam i przeproszę. Nie moje ego tu jest ważne, ale solidarność z człowiekiem represjonowanym przez ABW za działalność anty-NATOwską.
Moim dyplomem ukończenia studiów historycznych mogę sobie podetrzeć tyłek. Jako specjalista od historii ruchu robotniczego, który ma niesłuszny według IPN stosunek do ZSRR dostałem wilczy bilet i umiejętności zdobyte na uniwerku przydadzą mi się zapewne dopiero po rewolucji, kiedy będzie trzeba specjalistów do sprzątania po IPN. Paradoksem jest to, że nie jestem sam i w wolnej Polsce nie jestem jedynym przedstawicielem wyżu demograficznego z okresu Stanu Wojennego, który wybrał pracę fizyczną na emigracji. Pełno tutaj antykomunistów, którym tak się podoba współczesna Polska, że sami woleli z niej wyjechać. To jednak temat na oddzielne wypracowanie. Chciałbym tutaj przypomnieć najnowszą historię lewicowej rodzinki, która dla części kolegów (tylko kolegów, czy już może towarzyszy?) ze Zmiany i nie tylko jest nieznana/ przemilczana / zapomniana -nie potrzebne skreślić.

niedziela, 29 maja 2016

W Polsce aresztowano polityka popierającego dialog z Rosją i 4 inne filmiki

Prezentuje tutaj pięć filmików z youtube w języku rosyjskim. Cztery pierwsze to reakcja na aresztowanie Mateusza Piskorskiego. Ostatni filmik to fragment wystąpienia Piskorskiego w rosyjskim talk-show na temat Ukrainy. Pierwszy filmik: "W Polsce aresztowano polityka popierającego dialog z Rosją" to pięciominutowa prezentacja Piskorskiego i partii Zmiana. Filmik pochodzi z dostępnej na całym świecie stacji Rosja 24 i można tylko pogratulować obecnym w niej zmianowcom - wystąpienia w ogólnoświatowej telewizji.

sobota, 28 maja 2016

Czas reaktywować MOPR


Czas reaktywować MOPR

(Międzynarodowa Organizacja Pomocy Rewolucjonistom – Czerwona Pomoc)




Polemiki z GSR ciąg dalszy
 
Walki klasowe, które toczą się obecnie we Francji obserwuje także z perspektywy mojego zakładu pracy i niestety nie nastraja mnie to optymizmem. Gdy czytam relacje na temat Francji na polskich portalach, że „francuscy robotnicy” walczą, to ze smutkiem jedynie muszę stwierdzić, że autor albo jest naiwny, albo w ogóle nie wie co się we Francji dzieje. Bo te strajki, które obecnie obserwujemy, to nie organizują mityczni robotnicy, ale konkretna centrala związkowa, której imię brzmi CGT. Przeciwko pierwszej wersji ustawy protestowały wszystkie największe centrale związkowe, nawet sprzedawczyki z CFDT zrzeszające głównie kadry menadżerskie. Ale po liftingu na placu boju została już tylko CGT i FO, której szef obecnie negocjuje z rządem.

Liberte pour Mateusz Piskorski !!!


Liberte pour Mateusz Piskorski !!!



D'abord je voudrais dire, que je suis ouvrier, qui habite en France, et j'ai pas les temps pour participer en cours francais. C'est une langue tres difficile, et pour quelqu'en qui travail dur, il n y a pas beaucoup possibilite pour apprentisage. C'est parce que cette article est plein de fautes ortographe. Je pense que, il faut agir vite, parce que depuis plus que une semaine Mateusz Piskorski est en prison, et ce mieux ecrire comme ca, que faire rien.

Tam gdzie ZOMO


Tam gdzie ZOMO



Polemika z artykułami na stronie Dyktatura Proletariatu

JE SUIS… QUI? (JESTEM…, NO KIM?)

Lekcje nie tylko językowe


Tradycyjnie już zacznę od podkreślenia, że nie jestem obecnie w Polsce. Nie płaczę z tego powodu. Przy jednym ogniu mogę upiec w ten sposób kilka pieczeni. Paryż to miasto, w którym jest mnóstwo komunistycznych emigrantów z całego świata, których mogę poznać i dzięki którym mogę spojrzeć na pewne rzeczy z innej perspektywy. Przykładem mogą być dla mnie tureccy stalinowcy, którzy pochodząc z kraju nigdy nie należącego do strefy wpływów ZSRR zainspirowali mnie innym spojrzeniem na Stalina. Ostatnie strajki sprawiły, że francuska klasa robotnicza wróciła do światowej pierwszej ligi walk klasowych. Wymieniać mógłbym tak długo, gdzieś tam po drodze wymieniając korzyści ekonomiczne. Ale po co o tym tu pisze?Bo obecność na emigracji, a więc z dala od Polski ma dla mnie jeszcze jeden pozytywny wpływ. Do pewnych polskich kwestii mogę podejść w sposób mniej emocjonalny, a bardziej naukowy od działaczy będących w kraju. By zrozumieć pewne zjawiska czasami trzeba posiadać odpowiednią perspektywę.

środa, 25 maja 2016

Lekcja francuskiego


 Lekcja francuskiego


polemika z tekstem Owczy pęd "lewicy"

Tak jak zapowiedziałem we wczorajszym tekście, tej nocy dwie kolejne rafinerie zostały „odbite” przez służby mundurowe. Eskalacja idzie na całość. Dziś odbyło się referendum strajkowe w 19 francuskich elektrowniach atomowych i jutro będą one strajkować. Francja to kraj, którego ponad 70 % energii elektrycznej pochodzi z atomu… Niestety dzisiaj w telewizji głównie koncentrują się na temat spekulacji, czy i kiedy rząd Manuela Vallsa zostanie odwołany, więc wiele nowego na temat strajków tu nie napiszę. Jeśli jednak jutro staną elektrownie to będzie się działo. Ważne jest to, że przywódca CGT Martinez nie zamierza się wycofać i strajki się rozszerzają. Zachęcam do śledzenia sytuacji we Francji, tak jak to robi portal STRAJK.EU

wtorek, 24 maja 2016

Je suis Mateusz P.


Je suis Mateusz P.


Zaczynam francuskim akcentem, bo mam to szczęście, że jestem obecnie w kraju, w którym dzieją się bardzo ciekawe rzeczy. Sprawa jest dynamiczna, dzieje się tak wiele, że nawet nie sposób w jednym krótkim tekście opisać wszystko to co się tutaj dzieje od ponad 2 miesięcy. Burżuazyjne media zaczęły już triumfować, że mobilizacja społeczna spada, że zbliżają się matury i licealiści zaczęli się uczyć, a kolejne demonstracje były mniej liczebne od gigantycznej mobilizacji, która miała miejsce 31 marca. I właśnie teraz gdy już zacierano rączki i czekano aż sytuacja powoli zacznie się uspokajać, stały się dwie rzeczy, które wymykają się władzy spod kontroli. Przede wszystkim idą strajki. Od kilku dni CGT blokuje rafinerie i porty, którymi dopływa do Francji ropa. W północno zachodniej Francji zaczyna brakować benzyny. Francuskie rezerwy cywilne oceniane są na 2-3 tygodnie. Są jeszcze rezerwy wojskowe.

wtorek, 17 maja 2016

Socjalfaszyzm fabrique en France


Socjalfaszyzm fabrique en France



Jakiś czas temu puściłem tekst do dyskusji nad aktualnością pojęcia socjalfaszyzm. Punktem wyjścia była dla mnie polityka francuskiej Partii Socjalistycznej. Rzeczowej dyskusji się nie doczekałem, a tekst przeczytali jedynie nieliczni czytelnicy mojego rzadko aktualizowanego bloga. Redaktor Kochan ogłosił wtedy wprost, że tekstów z cytatami ze Stalina publikować nie będzie. Trudno mi w tej chwili ocenić, czy bardziej raził go sam towarzysz Stalin, czy też zadziwiające podobieństwo semantyczne, między krytykowaną przeze mnie partią Hollande, Vallsa i reszty skurwysynów, a partią, którą niedawno powołano. Od dwóch miesięcy toczą się ostre walki klasowe we Francji, które są reakcją na neoliberalną i faszyzującą politykę rządzącej socjaldemokracji. I właśnie w tym czasie, gdy lokale francuskiej PS są demolowane w całej Francji, to redaktor Kochan bez wstydu wznosi ubabrany tym szambem sztandar partii socjalistycznej. Pogratulować wyczucia czasu.

środa, 4 maja 2016

Pierwszy zwycięski strajk w rodzinie Ikonowiczów

Pierwszy zwycięski strajk w rodzinie Ikonowiczów

Pierwszy maj spędziłem w Polsce, na pochodzie Ikonowicza. Nie było mnie tu długo, ale ze smutkiem muszę stwierdzić, że nic się nie zmieniło i już na ożywienie pochodów organizowanych przez Ikonowicza nie wierzę. Był PPS, potem Nowa Lewica, dziś KRS. Bóg wie ile jeszcze będzie nowych podobnych szyldów. Szyldy się zmieniają, lider ciągle ten sam i efekty również te same. Przynajmniej połowa uczestników pochodu, to osoby politycznie dalekie od Ikonowicza, a udział we wspólnym marszu wynikał jedynie z kalkulacji, że można spokojnie demonstrować z czerwonym sztandarem. Towarzysze z KPP nieśli flagę ZSRR więc tym trudniej zrozumieć deklarację Ikonowicza pod URM: „Tak jak nie CHCIELIŚMY wojsk radzieckich, tak nie chcemy amerykańskich”. Nie będę kopał leżącego i naprawdę szkoda czasu na dłuższą relacje. Po co więc ta notka? Przypadkiem odkryłem w sieci odcinek Kuchennych Rewolucji dotyczących restauracji Imperium w Przasnyszu.
Sezon 10 odcinek 13. Siostra Ikonowicza zrobiła w tym odcinku to o czym Ikonowicz zawsze marzył. Mianowicie zorganizowała strajk i zwyciężyła.