Byt
kształtuje świadomość
Nie
będę się powtarzał i nie będzie to kolejny tekst podkreślający,
że jestem robotnikiem. Jeśli drobnomieszczańscy marksiści nie
czują wstydu patrząc codziennie w lustro, to nic na to nie poradzę.
Nie będę ich dodatkowo biczował. Fakt, oderwania od mas i brak
jakichkolwiek perspektyw dotarcia do proletariatu jest dla nich już
wystarczającą karą.
Skupię
się więc raczej na konsekwencjach ideologicznych, oderwania
komunistów od swojej naturalnej bazy społecznej. Za klasykami mogę
powtórzyć, że robotnicy nie mają ojczyzny. Co to dokładnie
znaczy? Że wraz z rozwojem kapitalizmu następowały migracje
zarobkowe. Migracje zarobkowe są naturalną częścią rewolucji
przemysłowej.